Pracownik na Facebooku

Konto na Facebooku to dla  firm już standard, kodeks dobrych praktyk dla pracowników i monitoring mediów społecznościowych już niekoniecznie. Jak brak wytycznych w tych obszarach wpływa na wizerunek marki?

Firmy prześcigają się w budowaniu wizerunku marek, pozycjonowaniu stron, kampaniach off-line oraz obecności w mediach społecznościowych. Czasami zapominają, że ich pracownicy też tam są. I mogą być najlepszym adwokatem marki. Albo najgorszym. Gdy dzwoni do mnie moja przyjaciółka Kamila Rowińska i mówi mam dla ciebie niezły przykład typu: jak nie dzialać w mediach społecznościowych wiem, że coś musiało ją nieźle wkurzyć. I tak było tym razem, Kamila dużo podróżuje na trasie Warszawa – Bruksela jest częstych gościem na lotnisku Modlin. Odwiedzając profil lotniska znalazła tam skargę od jednego z klientów, a pod postem dyskusję. Spodziewać się można, że przedstawiciel lotniska, kulturalnie odpowie na opisaną sytuację, niestety jedyne co można tam przeczytać to komentarze od Pani, która jest prawdopodobnie pracownikiem lotniska. Niestety, ani styl w jakim Pani aktywnie komentuje, ani argumenty, których używa nie wpływają pozytywnie na wizerunek lotniska. Dlatego zastanów się, czy z Twoimi pracownikami, partnerami i współpracownikami ustaliłeś reguły dotyczące komentowania postów klientów?

Zrzut ekranu 2016-07-02 20.31.40

 

Zrzut ekranu 2016-07-02 20.26.19

metamorfoza_cover

Pracownik na Facebooku

Na Facebooku, Twitterze, Instagramie, blogach, forach. Są wszędzie i mogą udostępniać treści związane z marką i firmą, dla której pracują. Może informują o ważnych lokalnych inicjatywach, a może publikują memy naśmiewające się z produktów czy kolegów z firmy. Mogą wykorzystywać prywatne profile, ale mogą też posiadać na swoim publicznym blogu zasięg większy niż blog firmy w której pracują, mogą pomagać firmie osiągnąć wyznaczone cele lub wręcz przeciwnie. Co może pracownik publikować, a czego unikać w swojej codziennej aktywności w mediach społecznościowych?

Najlepszy sposób na kontrolę

Media społecznościowe nas pochłaniają. Nie uciekniemy od nich. Rozwiązania niektórych firm w postaci zakazów obecności pracowników w mediach społecznościowych są nieskuteczne. Nadal w wielu firmach temat działań w mediach społecznościowych nie jest w ogóle poruszany, albo oficjalnie blokuje się dostęp do serwisów społecznościowych. Jaki efekt chcemy osiągnąć tego typu zakazami w czasach, gdy internet każdy z nas ma w kieszeni? Pracownicy i tak się aktywizują, pod pseudonimami, opisując sprawy wewnętrzne firmy.

Zamiast uciekać przed mediami społecznościowymi, lepiej wykorzystać ich potencjał. Jeżeli firma lub marka jest obecna w tym obszarze, najlepszym rozwiązaniem jest edukacja pracowników i pomoc w zrozumieniu mechanizmów tego świata. Szkolenia: jak, dlaczego i kiedy można korzystać z mediów społecznościowych? O czym pamiętać komentując i dyskutując w Internecie? Kto i kiedy może oficjalnie wypowiadać się w sprawach firmy? Jakie istnieją możliwości, aby budować swój zawodowy wizerunek w  sieci? I korzystać z funkcji filtracji prywatności oraz zasad bezpieczeństwa w sieci.

Co w zamian? Zasięg i wpływ

Dwa wskaźniki, które pokażą nam efekt proaktywnych działań społecznościowych pracowników to ZASIĘG i WPŁYW. Podczas, gdy marka skupia się na wybranych kanałach społecznościowych, zasięg społecznościowy komunikacji pracowników może być dużo większy. Ich publikacje pojawiają się w miejscach, których firma może nie brać pod uwagę w swojej strategii np. Instagram, Snapchat, Tumblr, blogi, fora …. Drugi wskaźnik to WPŁYW. To, jak wpłynie informacja na odbiorców wynika z autentyczności, wiarygodności i zasięgu autora. Często nie doceniamy, jak wpływowe osoby mamy w swoich szeregach (jeżeli chodzi o wpływ w sieci, np. na forach związanych z pasją lub hobby pracownika).

Potrzebny kodeks i etykieta

Podstawowym narzędziem pomagającym chronić firmę i jej otoczenie może być kodeks dobrych praktyk w mediach społecznościowych. Zasady, które mają pomóc zrozumieć, iż wizerunek pracownika oddziałuje na wizerunek pracodawcy. Większość internautów nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji swojego twittowania, komentowania czy lajkowania. Nie widzi również zależności między publikowanymi przez nich treściami a  wizerunkiem organizacji, dla której pracują. Posiadanie kodeksu i uświadomienie pracownikom oczekiwań może zapobiec sytuacjom kryzysowym. Odcięcie od Facebooka w pracy naprawdę nic już nie da…

 

Jeżeli czujesz, że nie osiągasz w mediach społecznościowych zamierzonych efektów, zapraszam Cię na całodniowe szkolenie pt.

PROJEKT METAMORFOZA – TY I TWOJA MARKA ONLINE

Tylko teraz w przedsprzedaży Twoja inwestycja to 127 zł

Podczas szkolenia:

  • DOWIESZ SIĘ, od czego zacząć i co zmienić, aby Twoja METAMORFOZA od razu zadziałała.
  • Omówimy najważniejsze kroki na platformach: Facebook, LinkedIn, Instagram
  • Poznasz zasady BUDOWANIA RELACJI z klientem poprzez media społecznościowe.
  • Nauczę Cię, jak PROWADZIĆ PROFILE SPOŁECZNOŚCIOWE, aby przyciągały wymarzonych klientów.
  • Poznasz SEKRETY budowania marki osobistej w mediach społecznościowych.

MOJE WSKAZÓWKI ZMOTYWUJĄ CIĘ DO DZIAŁANIA I SYSTEMATYCZNOŚCI.

metamorfoza_cover

Dodaj komentarz

Pin It on Pinterest