Czy zauważyłeś, że STORIES albo inaczej Relacje pojawiają się wszędzie? Otwierasz aplikację Facebooka, Instagrama, Snapchata lub Messengera i one już tam czekają! Widzisz je na samej górze, więc nie da się ich przegapić. Kolorowe kółka informują, że u osób lub marek, które obserwujesz, coś się wydarzyło. Przeglądasz je? Ile czasu spędzasz, oglądając zdjęcia lub filmu umieszczone w relacjach? Zastanówmy się, czy relacje mogą pomóc w budowaniu marki? Dobrze, że tu jesteś, zaraz wyjaśnię Ci, jak Stories mogą odmienić Twój biznes!
Relacje na Instagramie, co to jest?
Zacznijmy od tego, co to są Stories? Określa się nimi krótkie filmy, 15-sekundowe udostępniane w różnych mediach społecznościowych, takich jak Facebook, Instagram, Messenger, Snapchat. Jest jednak coś, co różni je od tradycyjnych treści wideo. Stories są widoczne jedynie przez 24 godziny. Po tym czasie relacje znikają z profilu, a odbiorca nie ma możliwości obejrzenia ich ponownie, chyba że zapiszemy je w wyróżnionych Relacjach.
Ludzie pokochali ten rodzaj komunikacji! Co więcej, budowanie relacji z odbiorcami w ten sposób, jest dużo tańsze, szybsze i skuteczniejsze. Ty też możesz je wykorzystać! Jeżeli chcesz poznać 8 powodów, dla których powinieneś jak najszybciej zacząć korzystać z tej nowej funkcji, obejrzyj wideo poniżej! Jeżeli je wdrożysz, będziesz w stanie bardzo szybko nawiązać dużo bliższy kontakt z Twoimi odbiorcami!
Oglądaj >>> Pierwszy materiał z tego cyklu pt. “Jak promować swój biznes”
Sam widzisz, że Stories mogą kompletnie odmienić Twój biznes oraz rozwinąć marketing w Internecie. Co więcej, dzięki nim możesz także skutecznie pokonać algorytm Facebooka! Myślę, że jest to wystarczająca ilość powodów do tego, aby przekonać Cię, że musisz zacząć je tworzyć. Trzymam kciuki!
Z pewnością “relacje” są atrakcyjne dla wielu osób. Ja do nich nie należę. Najchętniej bym się ich pozbyła i staram się tak przewinąć widok (na telefonie), by je ominąć i przejść do normalnej tablicy. O ile na Instagramie jest to łatwe, o tyle na facebooku – uciążliwe. Kliknięcie w relację zazwyczaj budzi we mnie niesmak lub irytację (a bardzo mało rzeczy tak na mnie działa).
Dopuszczam możliwość, że trafiam na źle zrobione, bo ze słowem “relacje” nie mają absolutnie nic wspólnego.
Tak czy inaczej, skoro u mnie wywołują mniej lub bardziej negatywne odczucia, to musi być też cała rzesza miłośników stories oraz armia ludzi, dla których są one w pełni neutralne.
Hej Jola, dziękuję za Twój komentarz. Rozumiem, że to funkcja nie dla każdego, mam nadzieję, że będzie możliwość “omijania ich szerokim łukiem :). Pięknego dnia! Ps. Przepraszam za późną odpowiedź, urlopy wybiły mnie z rytmu 🙂
Ja tych całych relacji nawet nie zauważyłem
Czasami warto do nich zajrzeć, tylko trzeba obserwować ciekawych ludzi.